Urywające się uchwyty, rozsypujące się zamki, odklejające się płyty wierzchnie i odłażące powłoki zewnętrzne futerałów do gitar to codzienność z którą mamy jakże często czynienia. Wiele z tych uszkodzeń jest spowodowanych przeładowaniem futerału. Bo też służy on nam do przechowywania i przenoszenia poza samą gitarą także wielu różnych rzeczy:
- drobiazgów jak kable, łączki, kostki;
- podnóżka;
- statywu gitarowego, niekiedy także mikrofonowego;
- efektów gitarowych;
- di boksów i przedwzmacniaczy;
- mikrofonów;
- naczyń i naczynek od termosów po kieliszeczki;
- oraz przekąsek i napojów.
Funkcja przechowywania i przenoszenia rzeczy innych niż gitara nie powinna być nadużywana. Wytrzymałość uchwytu lub szelek jest wszak ograniczona, „urwała mi się rączka” to słowa które słyszymy od klientów naszego serwisu nader często.
Futerał do gitary realizuje wiele różnych funkcji:
- chroni instrument przed uderzeniem lub upadkiem;
- zapewnia mu w swoim wnętrzu właściwe warunki termiczne i wilgotnościowe;
- ułatwia jego transportowanie;
- może służyć promocji i reklamie wykonawcy, zespołu lub muzycznego projektu;
- oraz „last but not least”: może być skutecznym wabikiem na potencjalnego partnera!
piszę o tym wyczerpująco w artykule Bogate życie wewnętrzne futerału do gitary. Nie nadaje się zaś futerał gitarowy do tego, żeby pełnić rolę kontenera transportowego dla całej masy różnych bardzo potrzebnych (i mniej niepotrzebnych) rzeczy.
Futerał gitarowy powinien być jak najlżejszy, żeby nie nadwyrężać nim bezcennej ręki gitarzysty. Także dla zapewnienia bezpieczeństwa ukochanemu instrumentowi: to lepiej dla niego, żeby nie upuścić futerału z powodu nadmiernego ciężaru oraz lekko i sprawnie manipulować nim w trakcie przenoszenia tak, żeby nie uderzać w przeszkody.
W czym zatem nosić całość sprzętu dodatkowego? Zdecydowanie słabo nadaje się do tego foliowa reklamówka, nieco lepsza jest sportowa torba lecz wciąż ma ona wadę wiotkości powodującą, że nie chroni zawartości przed uszkodzeniami w przypadku uderzenia lub upadku. Lepiej jest zakupić coś, co nie tylko bobrze chroni jest wygodne w użyciu ale także… dobrze wygląda.
Foliowa torba – hm, to nie jest najlepszy pomysł
Najważniejsze a zarazem najcięższe w ekwipunku gitarzysty są di boksy, przedwzmacniacze i efekty podłogowe. Ich ustawianie na scenie przed występem, podłączanie do nich zasilaczy i wzajemne łączenie ich kabelkami trwa długo i jest źródłem stresu kiedy okazuje się, że nagle w skomplikowanym systemie coś nie działa jak należy. To właśnie z tych powodów na zakup pedalboardu na ogół nie trzeba gitarzysty zbyt długo namawiać. Co ciekawe – posługują się pedalboardami nie tylko osoby grające na gitarach elektrycznych lecz także gitarzystki i gitarzyści grający na akustykach. Zasilacz, di boks, przedwzmacniacz, pogłos, inne efekty zmieniające brzmienie i bardzo często używany – looper mogą razem wypełnić pedalboard całkiem sporych rozmiarów.
Pedalboard „zagospodarowany” przez swojego właściciela Źródło: http://farm3.static.flickr.com
W zasadzie „pedalboard” to jest nazwa płyty z dwoma uchwytami (to ta czarna, na małym zdjęciu obok, położona na wierzchu otwartej skrzyni). Widoczne metalowe uchwyty ułatwiają wkładanie i wyjmowanie pedalboarda. Skrzynia chroni pedalboard wraz ze znajdującymi się na nim i przymocowanymi do niego urządzeniami, zasilaczami i okablowaniem.
Często używa się nazwy „pedalboard” określając nią cały futerału na efekty gitarowe zwłaszcza wtedy, gdy nie ma on odrębnej płyty do której mocowane są efekty gitarowe. Mocuje się efekty do wieka futerału, tak jak na fotografii niżej. Głębsza część krzynki transportowej jest wówczas odejmowana.
Pedalboard z odejmowaną głębszą częścią skrzyni, efekty są przymocowane do dna części płytszej Źródło: http://www.pedalboard.cz
Tak się składa, że możemy tobie zaoferować obydwa rodzaje pedalboardów.
Zacznijmy od największego, wyposażonego w wyjmowaną płytę z efektami a przy tym – bardzo atrakcyjnego cenowo. Aluminiowa walizeczka zamykana na kluczyk, wymiary 735 x 300 x 13 mm, solidna płyta ze sklejki z metalowymi, pewnymi uchwytami do wyjmowania właściwego pedalboarda ze skrzynki to najistotniejsze użytkowe cechy tego gitarowego sprzętu.
Pedalboard Artec z wyjmowaną płytą do której mocuje się efekty gitarowe
Płyta do której mocuje się efekty, czyli właściwy pedalboard, musi być masywna i przydaje przez to ciężaru całej skrzynce transportowej. Pedalboardy z odejmowaną głębszą częścią skrzyni są tej ciężkiej płyty pozbawione, gdyż to dno skrzynki pełni rolę właściwego pedalboarda. Zazwyczaj mają lżejszą konstrukcję, są też mniejsze.
Tak wygląda otwarty pedalboard. Kładzie się go na płytszej części, tej, która wygląda na wieko! Na jego dnie – paski taśmy „rzep” którą możesz przykleić taśmą dwustronnie przylepną do dna pedalboarda, a kawałki drugiej części „rzepa” – do spodu efektu gitarowego.
Pedalboard na 3-4 efekty gitarowe. Efekty są mocowane do jego dna taśmą „rzep”.
Małe pedalboardy z odejmowaną głębszą częścią skrzynki
Do przenoszenia drobnych akcesoriów, których liczba w otoczeniu każdego muzyka nieuchronnie i stale rośnie, dobrze jest mieć skrzynkę transportową. Skrzynka najlepiej zabezpieczy drobiazgi przed uszkodzeniami, przede wszystkim przed zgnieceniem. Muzycy stosują jako transportery różnego rodzaju profesjonalne case’y ale świetnie swoją rolę pełnią te oferowane przez sklepy z narzędziami.
Proponuję tobie zawodowo wyglądające, niedrogie walizeczki o wymiarach wewnętrznych (dł. x szer. x wys.) 245 x 395 x 100 mm. Ich istotną zaletą jest to, że są lekkie. Sa zrobione z aluminium i dlatego, mimo sporych rozmiarów, ważą tylko 1 kg!
Walizeczka transportowa do kabli, rejestratorów, tunerów, mikrofonów. Zmieści się w środku także mała butelka wody mineralnej.
Dotrwałeś do końca tego artykułu, zasługujesz na nagrodę! Podaj kod rabatowy* PDLBRDTB , a otrzymasz w naszym sklepie 7% rabatu na wszystkie pedalboard’y dostępne na oferta.kisielewski.com.pl !
*Kod rabatowy należy wpisać podczas składania zamówienia na stronie sklepu w zakładce „Kasa”