Jeśli działasz w branży instrumentów muzycznych to wędrując od fabryki do fabryki i z targów na targi natkniesz się na firmę Artec czy tego chcesz czy nie. Giganci produkujący gitary kooperują ściśle z tym koreańskim producentem, powierzyli mu wykonywanie elementów najważniejszych dla scenicznego brzmienia gitary …Czytaj więcej
Tag Archives: gitara akustyczna
Wiele osób rozważających zakup gitary jest właśnie takiego zdania! Rozcinając węzeł gordyjski kwestii „gitara akustyczna czy klasyczna?” lub omijając próbę udzielenia odpowiedzi na tak postawione pytanie z braku czasu lub kompetencji decydują, że najlepsza będzie dla nich (lub, co gorsza, dla ich dzieci) gitara uniwersalna, akustyczno-klasyczna. Pewnie jeszcze lepsza według nich byłaby akustyczno-klasyczno-elektryczno-basowa. No i oczywiście z opcją harfy pedałowej. Jasne, że troszkę tu sobie dworuję z osób chcących mieć wszystko w jednym, przysłowiową gitarę z wodotryskiem. Nie wszystko da się zrobić tak, żeby było kompletnie uniwersalne a jak już się da, często nie ma to najmniejszego sensu. Ale do rzeczy.
Nasza mała T.Burton Princess jest śliczna i ma uroczy głos. Zwracają na nią uwagę dwie kategorie miłośników gitary: dzieciaki, bo im się podoba, że ona taka maleńka i dopasowana do ich małych rączek oraz doświadczeni, gitarowi wyjadacze którzy wiedzą, że takie maleństwa bywają wprost niezastąpione.
W zasadzie to wcale nie jest …Czytaj więcej
To często zadawane pytanie znalazło już wiele odpowiedzi. W większości z nich odpowiadający wskazują na ten jeden, najlepszy ich zdaniem instrument. Dla jednych jest to gitara klasyczna, dla innych akustyczna, a jeszcze inni doradzają zacząć naukę gry od gitary elektrycznej. Kto z tych doradzających ma rację? Kogo posłuchać?
Po pierwsze: to zależy w jakim kraju.
W Stanach Zjednoczonych gitara akustyczna to jest po prostu gitara, która gra akustycznie czyli bez konieczności używania elektrycznego wzmacniacza. Zalicza się tam do gitar akustycznych zarówno gitarę klasyczną, tradycyjny instrument o XIX-wiecznym, hiszpańskim rodowodzie jak i gitarę akustyczną …Czytaj więcej
Frikolekcje T.Burton na Przystanku Woodstock
„Sledziuha” wypełnił swoje lekcje całą masą materiału, uważne notowanie było jedyną metodą na to, żeby nic ważnego nie umknęło. Żadnej z lekcji nie dał rady zakończyć o przepisowej godzinie a po każdej z lekcji nie mógł się powstrzymać, żeby nie dołączyć do tworzących się ad hoc grup młodych muzyków. Jego obecność przydała „ogniskowym” wykonaniom rytmu, rozkołysała je. Skorzystała zgromadzona wokół namiotu Frikolekcji T.Burton publiczność ale także uczniowie mogący być świadkami owego nadawania energii ich muzycznym prezentacjom. Nie ma wszak nic cenniejszego od bezpośredniej konfrontacji z zawodowcem, wspólne granie to o wiele więcej niż wysłuchany wykład choćby najbardziej skrupulatnie zanotowany.
Przemysław Śledź „Sledziuha”, śpiewa jeden z uczniów Frikolekcji T.Burton na Przystanku Woodstock
Jak co roku lekcje Roberta Kordylewskiego przyciągnęły liczną grupę zainteresowanych. Jest to skutek renomy Kordylewskiego wypracowanej przez lata prowadzenia Frikolekcji na Przystanku Woodstock. Wizytówką Kordylewskiego stało się perfekcyjne przygotowanie aktualnych i świeżych tematów oraz znakomite muzyczne prezentacje. Ci dla których nie starczyło naszych gitar (choć przygotowaliśmy ich 25) a potem także – miejsca w naszym namiocie przysłuchiwali się lekcjom z daleka. Można mieć zastrzeżenia do lekcji Roberta Kordylewskiego z jednego powodu: Fingerstyle Bob & The Blues Society zaprezentował swoją porywającą muzykę w sposób niesatysfakcjonujący – było jej stanowczo zbyt mało!
Leszek Paech w otoczeniu naszych uczniów zainteresowanych techniką gry na harmonijce ustnej
Janusz Siemienas, mistrz gitary slide
Robert Kordylewski, wykładowca Frikolekcji T.Burton na Przystanku Woodstock
Być może trudno dzisiaj w to uwierzyć, ale początki gitary sięgają czasów starożytnych a pierwsze ślady jej pierwowzorów znaleziono w warstwach archeologicznych datowanych na ponad 4000 lat. Od bardzo dawna znane było samo pojęcie „gitara”. Najbliżej obecnej formie słownikowej było Persom, którzy używali terminu „qitara”, Grekom – „kitra”, natomiast Rzymianie posługiwali się określeniem „cithara”. Obecne brzmienie nazwy tego instrumentu ma swoje źródła w języku hiszpańskim („guitarra”). …Czytaj więcej
Wzmacniacze do gitar elektroakustycznych są dziś czymś tak oczywistym, że wiele osób, po dokonaniu wyboru, nie poświęca im w zasadzie żadnej uwagi. Mało kto jednak wie, że tak naprawdę pierwsze wzmacniacze do gitar elektroakustycznych, które przypominały te używane dziś, powstały dopiero w latach 80. A co było wcześniej? …Czytaj więcej
Bogate w wydarzenia lato ma się ku końcowi, nie szczędziło nam muzycznych emocji i miłych spotkań z pasjonatami gitary akustycznej. Setki jak nie tysiące osób przewinęło się przez Frikolekcje na Przystanku Woodstock, copiątkowe warsztaty gitarowe na poznańskich „kontenerach” czy nasz namiot na Happeningu Gitarowym. Niezmiennie tematem rozmów …Czytaj więcej